czwartek, 1 grudnia 2016

Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć - kolorowanka


Jestem jedną z tych osób, których największą pasją jest czytanie. Ostatnio polubiłam się z audiobookami i kolorowanie to czynność towarzysząca słuchania powieści. Kolorowanka „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” towarzyszy filmowi o tym samym tytule. Co jak co, ale Rowling wie, że seria o Harrym Potterze jest kurą znoszącą złote jajka i „prawdziwy” Potteromaniak nie odpuści – ani kolorowanki, ani, tym bardziej, filmu.

Co myślę o kolorowance? Podoba mi się. Papier jest dobry. Fantastycznie, że jest biały i gładki, a nie chropowaty albo żółtawy. Bardzo dobrze się na nim pracuje. Akceptuje wszystkie kredki, choć przy kolorowaniu na mokro pojawiły się fale Dunaju. W połączeniu z tym, że kolorowanka jest dwustronna – niezbyt fajnie. Poziom trudności jest zróżnicowany co także uznaję za plus. Obrazkom ciut brakuje klimatu, może też miałam takie wrażenie, gdyż film nie przypadł mi do gustu. Dlatego też raczej nie ruszałam kadrów z filmu, wolałam ilustracje przedstawiające zwierzęta.



7 komentarzy:

  1. Lubię kolorowanki, ale niestety nie mam dobrych kredek :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam kolorowankę z LOTR :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja raz spróbowałam i mi wystarczy. Wolę jednak poczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Powrót do dzieciństwa". Może kiedyś jeśli będę mieć okazję to spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorowanka jest cudowna! Jak tylko ujrzałam ją w sklepie, nie odstąpiłam jej nawet na krok, dopóki za nią nie zapłaciłam i nie schowałam jej do swojej torebki :)
    Kto powiedział, że kolorowanki są tylko dla dzieci?!
    Zapraszam na www.the-books-in-the-rye.blogspot.com, gdzie znajdziesz recenzję innych publikacji związanych z Fantastycznymi zwierzętami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja niestety nie mam za grosz cierpliwości do takich kolorowanek ;)

    Pozdrawiam i przepraszam, że tak dawno mnie tu nie było

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za kolorowankami, ale to bardzo fajne rozwiązanie, że można słuchać audiobooka i zająć czymś ręce. :) Ja zawsze muszę coś robić, często bazgrzę bezmyślnie na kartce, więc może taki system by mi jednak podpasował, bo samo kolorowanie zdecydowanie nie przypadło mi do gustu.
    Pozdrawiam ~Wer

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Jestem ogromnie wdzięczna w uczestniczeniu w życiu mojego bloga.
Komentarze anonimowe będą kasowane (proszę o przedstawianie się).