niedziela, 15 stycznia 2012

"Przynieście mi głowę wiedźmy" Kim Harrison


Tytuł: Przynieście mi głowę wiedźmy
Autor: Kim Harrison
Tom Serii: 1
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 517

Gdy zaczynałam lekturę „Przynieście mi głowę wiedźmy” nastawiałam się na coś z goła innego niż dostałam. Oczekiwałam uroczego Urban fantasy z mocną dawką romansu okraszonego ciężkim erotyzmem. Otrzymałam fantasy bez romansu, ale za to z jaką fabułą!
Do książki zachęcił mnie enigmatyczny tytuł „Przynieście mi głowę wiedźmy”. Można się z niego dowiedzieć, że książka będzie wypełniona czarnym humorem – czyli moim ulubionym. Jak się później dowiadujemy tytuł jest bardzo adekwatny do treści. Do tego zainteresowała mnie kobieta wątpliwej urody na okładce. I cóż z takiego połączenia może wyjść? Zapadlisko.
Akcja toczy się w świecie wykreowanym specjalnie na potrzeby książki. Wszyscy wiedzą o istnieniu istot nadprzyrodzonych – czarownic, łaków, pixy, wampirów. I stworzono organizacje która ich kontroluje czyli ISB. Właśnie w niej pracuje Rachel Morgan. Od dłuższego czasu jej zlecenia są najprostsze z możliwych, a i tak je knoci. W końcu całkowicie pozbawiona pewności siebie oraz poczucia własnej wartości, odchodzi razem ze swoją przyjaciółką wampirzycą Ivy z ISB. Co oznacza dla niej wyrok śmierci. Rachel staje się zwierzyną łowną. Musi się ukrywać, chroniona przez nie pijącą krwi wampirzyce i pixy – pana Jenksa.
Akcja toczy się powoli. To spory minus, ponieważ przez większość czasu Rachel jest atakowana i nic nie robi oprócz defensywy. Jednak mogę zapewnić, że ta powolna akcja z czasem wciąga, a przy końcówce tempo książki przyśpiesza i mamy zapewnione dreszczyki emocji.
Humor książki przypomina mi ten z cyklu o Anicie Blake. Jak ktoś czytał to wie, w jaki styl to zmierza. Bardzo podoba mi się różnorodność bohaterów tu występujących – praktycznie zawarty jest w tej książce cały bestiariusz.
Postacie są zgrabnie wykreowane. Rachel wzbudza sympatie, identyfikujemy się z nią. Mimo że jest kolejną książkową postacią która pozuje na samotną bohaterkę. Jednak w sumie jest ona sympatyczna. Jest uparta, niezależna do tego podziwiamy jej odważne decyzje.
Jej przyjaciółka Ivy też jest postacią godną zainteresowania. Wampirzyca walczy ze swoimi instynktami. Do tego żywi niezdrową fascynacje Rachel. Pewnie ten wątek wkrótce się rozwinie.
Jednak jasno widać, że otaczający ja przyjaciele nie są z nią do końca szczerzy. Każdy z nich posiada ukryte zamiary i ma jakiś interesowny powód tego, że jest przy niej. Rachel prawdopodobnie wie, że jest niedoinformowana jednak co bardzo irytuje – nie dąży wcale do poznania prawdy. Być może to będzie wątek następnej części.
Najbardziej urokliwą postacią jest według mnie mały pixy pan Jenks. Łatwo wpada w gniew, rzuca celnymi ripostami, a jak go bardzo wkurzysz to obsypie cię pyłkiem po którym skóra niesamowicie swędzi. Chyba tylko on jest przy Rachel bez ukrytych motywów – czysta sympatia.
Przeszkadzała mi chaotyczność akcji. Zostajemy nagle wrzuceni w pewien alternatywny świat i nie wiemy jak się w nim poruszać. Kto jest kim, a kto przeciw komu. Niby najważniejsze aspekty zostały wyjaśnione, niemniej jak dla mnie nie jest to wystarczające. To nieuporządkowanie trwa przez całą książkę i mnie osobiście doprowadza do szału.
Praktycznie żaden wątek nie został doprowadzony do końca. Nic się nie wyjaśniło, za to pojawiło się więcej pytań.
Ogólnie fabuła ciekawa, na pewno pomysł nieszablonowy, dość dobrze napisana choć troszkę topornie, postacie w miarę poprawnie wykreowane. Czytało się szybko, książka mimo że dość spora to jednak czcionka duża więc i wydaje się więcej treści niż jest w rzeczywistości. Na pewno sięgnę po kolejne tomy. Sporo wad i to dość dużych, ale w ogólnym rozrachunku nie jest źle.
Podobno późniejszych tomach ma być jeszcze lepiej, jednak póki co ani widu, ani słuchu w zapowiedziach 4 części.
7/10

13 komentarzy:

  1. Wydaje mi się,że owy tytuł obił mi się już gdzieś o uszy. Przeczytawszy twoją recenzję z chęcią przeczytam ''Przynieście mi głowę wiedźmy'' ponieważ myślę, że ta książka może mi przypaść do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka już od roku czeka na swój czas,a skoro twierdzisz, że mimo wad warto się z nią zapoznać, to może w końcu ściągnę ją z półki i odkurzę :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja recenzja brzmi bardzo zachęcająco, pomimo wad które wymieniasz. :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się nad tą serią cały czas i sama nie wiem... Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję za udział w mojej rozdawajce. Pozdrawiam serdecznie :)
    Monika/Kamino70

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się ciekawie, już ją zamówiłam:D Tylko kiedy przyjdzie.:p

    OdpowiedzUsuń
  7. Od razu wiedziałam, że coś się zmieniło :-)
    Szablon - naprawdę świetny. Mi się podoba, ale najważniejsze, aby podobał się Tobie :-)

    Co do książki - lubię tą serię. Naprawdę. Z tomu na tom jest ciekawiej. Niestety osobie, która nie jest zbyt dobrze wyszkolona w angielskim lub momentami leniwa ( tak to ja), nie polecam. Dlaczego? Ponieważ wydawnictwo wydało trzy części i od wielu miesięcy nie chce wydać tomu czwartego :cry: Ponoć mają zawiesić serię.. I co ja mam robić?

    Chyba w końcu muszę pozbyć się lenistwa z grafiku...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś na razie mnie nie przekonuje. Jednak może niedługo się przekonam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogę się przekonać do tej autorki. Może kiedyś :).

    A co do szablonu - świetny :).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakiś czas temu słyszałam o tej serii, ale zupełnie wyleciała mi z głowy. W każdym bądź razie zamierzam niedługo się za nią rozejrzeć. ;)
    Co prawda nie widziałam Twojego wcześniejszego szablonu, ale ten mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdy książka znalazła się na mojej półce od razu po nią sięgnęłam. Seria wydawała mi się warta uwagi i przeczytałam już jej trzecią część.
    W wolnej chwili zapraszam do mnie:
    http://recenzje-bezimiennej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie na półce czeka jeszcze 3 tom nieprzeczytany. Całkiem fajne są te ksiązki, dosyć trudno wejść w etn świat stworzony przez autorkę, ale jest naprawdę zabawny i interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam ksiązki tej autorki. Na tą powieść poluję od dawna ale nie mogę na nią utrafić.
    Jeśli zechcesz mnie odwiedzić to zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Jestem ogromnie wdzięczna w uczestniczeniu w życiu mojego bloga.
Komentarze anonimowe będą kasowane (proszę o przedstawianie się).