Bezwzględna
Autor:
Gail Carriger
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska
Tytuł oryginału: Heartless
Seria/cykl wydawniczy: Protektorat Parasola
tom 4
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: marzec 2012
Liczba stron: 364
Jestem bezwzględną fanką tej serii. Uwielbiam to cudowne
połączenie wiktoriańskiej steampunk’owej atmosfery i romansu paranormalnego.
Seria opowiada o perypetiach Alexii Tarabotti, a
raczej Lady Maccon. Zależy, na jakim etapie czytania jesteśmy.
W czwartym już tomie Alexia wpada
na nowy trop w sprawie zamachu na królową Wiktorię... Można by pomyśleć, że w
zaawansowanej ciąży Lady w końcu zwolni trochę obroty i przestanie rozwiązywać
niebezpieczne dla zdrowia zagadki, ale pokaźnych rozmiarów brzuch, wcale jej
nie przeszkadza. No może odrobinę. Wampirom wciąż coś nie pasuje. Postanawiają
raz na zawsze pozbyć się nienarodzonego pożeracza dusz, przy okazji kończąc z samą
Alexia. Ostatecznie. Posunęli się nawet do użycia nieumarłych jeżozwierzy…
Dziecko jednak dotrzymuje mamusi tempa i prawie nie sprzeciwia się tym dzikim
eskapadą. Prawie… Co z tego, że Alexia jest w ciąży? Z takim charakterem,
parasolką i tupetem ta kobieta poradzi sobie zawsze i wszędzie.
„Ciąża otworzyła przed nią nowe
rejony obżarstwa.”
Na pierwszy rzut oka widać, do
czego autorka zmierza. Mamy jako oś fabuły jakąś zagadkę. Do tego kilka
drobnych wątków pobocznych – Felicyty walczy o prawa kobiet (tak, ta głupiutka
Felicyty zostaje sufrażystką!), Biffy mający problemy z adaptacją w nowej sytuacji,
oraz powolne odkrywanie zagadek przeszłości.
W każdym następnym tomie uchylony zostaje coraz większy rąbek tajemnicy. Tak,
więc schemat fabuły z poprzednich części pozostaje nienaruszony. Z resztą
patrząc globalnie, ten tom nie różni się niczym od poprzednich. Ten sam klimat
Londynu, konwenanse, archaizmy, cięte wypowiedzi, ironia, żart. Piękny,
dopracowany język, oddający rys ówczesnej epoki. Do tego komizm językowy,
sytuacyjny, postaci. Ta książka jest po prostu zabawna! Ale uważam, że nie ma
nic złego w tym, że autorka się powtarza, gdyż wciąż trzyma ten sam wysoki
poziom. Mnie to jeszcze nie znudziło.
„Nie dalej jak wczoraj
rozpłakała się nad jajkiem sadzonym, bo „dziwnie się na nią patrzy”.”
Postacie wciąż tak samo
sympatyczne, wyraziste, dopracowane. Alexia wciąż z tym samym zjadliwym
językiem i dystansem do siebie. A dystans jest konieczny, gdy ma się gabaryty
parowca.
„W imię mody ojczyznę dziś
chronię. Słabszych własną turniurą ochronię. Prawdę będę tropić szalenie. I
przysięgam zachować milczenie."
Akcja, podobnie jak w poprzednich
częściach gna na łeb na szyję. Wiele się dzieje na raz, wiele wątków nakłada
się na siebie, dzięki czemu nawet chwili nie będziemy się nudzić przy tej
lekturze. Z trudem odkładałam lekturę choćby na chwilę.
"Nie ma nic gorszego, niż przemawiać do rozsądku samemu
sobie.”
Naprawdę lubię okładki tej
serii. Wiem, że na około wszędzie są one krytykowane, ale uważam, że wybitnie
pasują one do treści książki i ogólnego nastrój powieści.
„ - Po prostu uważam, że w twoim stanie nie możesz snuć się
po Londynie z parasolką w garści, nie sądzisz?
Alexia zerknęła na swój brzuch i zrobiła zaciętą minę.
-Właśnie, że mogę.
-I co, osaczysz wroga
i staranujesz go brzuchem?”
Niezwykle trudno pisało mi się
tę recenzję. Jeśli ktoś dotrwał do czwartej części tej serii to jest jej fanem
tak jak ja. Jeśli ktoś jeszcze jej nie przeczytał lub porzucił ją po pierwszym
tomie, to raczej nie umiem go do niej nakłonić. Uważam, że to naprawdę dobry
cykl. Ma w sobie wszystko to, co potrzebne do odstresowania się, zrelaksowania.
I pozostawienia nas z uśmiechem na twarzy.
9/10
Cały cykl to pozycja obowiązkowa!
OdpowiedzUsuńTym razem jednak spasuje, ponieważ akcja tejże książki dzieje się w czasach wiktoriańskich a ja zadecydowanie wolę bardziej współczesne realia.
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na tą serię ;)
OdpowiedzUsuńbardzo chciałabym rozpocząć przygodę z tym cyklem, tylko muszę dorwać w końcu się do książek :))
OdpowiedzUsuńNie słyszałem nigdy o tej serii :o nie wiem, czy jest ona do końca w moim typie ale może kiedyś spróbuję. Przy okazji - u mnie nowa recenzja. Pozdrawiam :3
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zabrac się za ten cykl!
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie ten cykl...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o gatunek, to zupełnie nie moje klimaty, ale wszyscy tak zachęcają, że mam zamiar spróbować. Przynajmniej pierwszy tom. :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do tej serii. Być może kiedyś przeczytam
OdpowiedzUsuńNiestety ta seria mi się zupełnie nie podoba.
OdpowiedzUsuńByć może zajrzę. Nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale słyszałam o tej serii. Wydaje się być interesująca. I pełna humoru;)
OdpowiedzUsuńBezwzględnie muszę ją mieć ;)
OdpowiedzUsuńO tej serii już słyszałam wiele pozytywnych opinii, dlatego na pewno nie umknie ona mojej uwadze. Jedyne co mnie niezbyt zachęca to okładka (aj wzrokowiec ze mnie straszny :))
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja - zachęciła mnie do przeczytania tej książki - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńfajne wydawnictwo= dobra książka.
OdpowiedzUsuńNie ciągnie mnie do tej serii.
OdpowiedzUsuńKryminały są interesujące, ale trzeba wiedzieć od czego zacząć ;-). Do wkręcenia się polecam Agathę Christie "Dziesięć murzynków". Jeśli ta powieść Ci się nie spodoba, to cóż przyznam ci rację ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię! Alexia jest bezbłędna :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę się zapoznać z tą serią:)
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać całą serię i mam nadzieję, że w wakacje mi się to uda :D
OdpowiedzUsuńCały cykl jeszcze przede mną. Mam nadzieję, że niedługo to nadrobię ;)
OdpowiedzUsuńOdpisując na Twój komentarz u mnie: uczę się angielskiego i francuskiego na studiach, a japońskiego i norweskiego (zaczynam) w domu, na własną rękę. Języki to jedyne co mam, matmy nie umiem :(
OdpowiedzUsuńHej, proszę o dodanie bannera z odnośnikiem do konkursu jeszcze dzisiaj. Inaczej nie zaliczam głosu. :)
OdpowiedzUsuńI musisz mnie PUBLICZNIE obserwować.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dopiero dwa tomy, ale i tak bardzo lubię tę serię :D
OdpowiedzUsuńJestem po lekturze pierwszego tomu, który wywarł na mnie dość pozytywne wrażenie. Kolejne części czekają na swoją kolej na półce :).
OdpowiedzUsuńTo nie jest kwestia niemożliwości poczekania, tylko chodzi o zasady. Jeśli bierze się udział, to powinno się spełnić warunki... To tylko o to chodzi. I dlatego napisałam, żeby to uzupełnić, przecież nie miałam pretensji...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i także baaardzo mi się podobała. Nie mogę się doczekać kolejnych części. Ta seria naprawdę jest boska!!
OdpowiedzUsuńMuszę zdobyć pierwszą część i sama sobie wyrobić opinię o serii ;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem jeszcze przed pierwszą częścią. I na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej serii, ale po twojej recenzji z chęcią się za nią rozejrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam serię o przygodach Alexi. Przede mną jeszcze trzeci i czwarty tom :)
OdpowiedzUsuń