Tłumaczenie: książka dwujęzyczna
Seria/cykl
wydawniczy: Historie
Osób Przesiedlonych
Wydawnictwo: Favoryta.com
Data
wydania: 2012
Liczba
stron: 202
Jest coś ogromnie smucącego w fakcie, że osoby, które
pamiętają naszą burzliwą historię
(szczególnie mam na uwadze czasy IIWŚ) odchodzą. Ostatni, żywi
świadkowie przemijają w zapomnieniu. Dlatego tak ważne gromadzenie jest ich
świadectw. Klan Brzezińskich jest tego świadomy, dlatego Marian Janina
Brzezińscy, upamiętniają dzieje swojej rodziny. Początkowo autor książki wydał
ją tylko na użytek swojej rodziny, ale potem dzięki pomocy Favoryty.com mógł
rozpowszechnić ją wśród innych.
Pan Marian Brzeziński przenosi czytelnika wpierw do
przedwojennej rzeczywistości. Jego rodzice gustowali w balach, zabawach,
odwiedzinach, polowaniach i właśnie tym pachnie ta książka. Tym, co minęło. Potem
następują ciężkie lata wojny i próba odnalezienia się w powojennej
rzeczywistości, tak odmiennej od bali i zabaw. Pozbawionej polowań, w kraju
zupełnie dotąd nieznanym. Wywózki, Katyń, przesiedlenia… Rodzinę Brzezińskich
dotknęło większość wojennych tragedii IIWŚ. Tamte czasy znamy z suchych lekcji
historii, ale zupełnie innego posmaku nabierają, gdy mówi o nich osoba, która
faktycznie była ich uczestnikiem i wspomina je emocjonalnie, osobiście.
Opowiada o nich z wielkim nacechowaniem uczuciowym.
Wspomnienia te cechuje jednocześnie urywkowość – pisarz pisze
z pamięci, zapisują swoje wspomnienia, a one mają to do siebie, że są
niekompletne, przy czym Brzeziński wykazuje się drobiazgowością w naszkicowaniu
tła kontekstu kulturowego swojej rodziny.
Całość uzupełniona jest wspaniałymi zdjęciami, które
idealnie dopełniają naszej wiedzy.
Naprawdę niezmiernie się cieszę, że pewnie wspomnienia nie
ulecą w niebyt, a zostaną zachowane.
Takie historie lubię pasjami...
OdpowiedzUsuńBardzo cenna pozycja
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zastanawiam się nad sięgnięciem po książkę w tej tematyce.
OdpowiedzUsuńLubie takie sagi rodzinne więc chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie może nie często, ale zaglądam i w zqw2iazku z tym mam prośbę. Blog ma interesującą szatę graficzną, ale ciemne tło postów sprawia trudność w ich czytaniu.
Może rozważysz rozjaśnienie go, będę wdzięczna.)
Sagi rodzinne bardzo lubię, być może przeczytam
OdpowiedzUsuńKiedyś będę musiała się skusić.
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze tę książkę, ale nie dla siebie, tylko dla mojej kuzynki, gdyż ona gustuje w takich sagach rodzinnych.
OdpowiedzUsuńJa też chciałabym przeczytać. Interesuje mnie tematyka IIWŚ, a zwłaszcza wspomnienia i relacje poszkodowanych i oprawców.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to nie jestem przekonana :/
OdpowiedzUsuńLubię czytać o dawnych czasach, lubię tę nostalgię, niepowtarzalny klimat... Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać:)
OdpowiedzUsuńJa również uważam, że takie publikacje powinny i muszę powstawać. Przyszłe pokolenia muszą mieć jakieś świadectwa.
OdpowiedzUsuńNie mogę się przekonać co do książek w takiej tematyce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Gosiek
http://blask-ksiazek.blogspot.com/
Z przyjemnością do niej zajrzę
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam nieco inne wspomnienia, w pewnym sensie zahaczające o czasy wojenne, ale w tym kontekście myślę, że ta pozycja lepiej zaspokoiłaby moją ciekawość :)
OdpowiedzUsuń