niedziela, 29 grudnia 2013

Wiem co myślisz. Sekret czytania w myślach - Thorsten Havener

talizman.pl


Tłumaczenie: Katarzyna Jurczak

Tytuł oryginału: Ich weiss, was du denkst


Thorsten Havener to artysta i osobowość telewizyjna, ale również mistrz czytania w myślach. Swoje zdumiewające umiejętności prezentuje w programach telewizyjnych oraz radiowych. Cieszy się ogromną popularnością, a teraz w Polsce pojawiała się pierwsza jego książka na rynku.

Każdy, dosłownie każdy, kiedyś marzył, by przeniknąć myśli rozmówcy i sprawdzić szczerość słów, czy prawdziwość ujawnianych intencji. Autor książki daje nam broń do ręki, dzięki której rozszyfrujemy nieszczere zamiary względem nas. Publikacja ta nie uczy paranormalnych umiejętności, tylko obserwacji. Pokazuje ona, jak czytelne ludzie wysyłają znaki, o czym w danej chwili myślą.

Pierwszy rozdział informuje czytelnika o tym, jak ograniczona jest ludzka percepcja. Widzimy to, co chcemy widzieć i to, na czym się skupiamy. W kolejnym pisarz skupia się na poszczególnych częściach ciała – oczy, twarz, dłonie- ich ruchy zdradzają prawdziwe myśli i emocje. W następnym dowiadujemy się o sile autosugestii, ale też o tym, jak można zwiększyć swoje zdolności manipulacyjne. Pozostałe są w rodzaju tekstów mobilizujących.

Język tekstu jest dość dobry – lekki, poprawny, wciągający. Książkę czyta się naprawdę szybko i z przyjemnością. Wydanie jest równie zachwycające. Strony ozdobione zostały uroczymi ornamentami, a i facjata autora nie jest odrażająca ; - )
Polecam osobom, które pragną zapoznać się z metodologią czytania w myślach i z mowy ciała.
7/10


21 komentarzy:

  1. Hmmm... zainteresowałaś mnie tym czytaniem w myślach. Może jak będę miała czas, mogłabym wypróbować, nawet tak tylko z ciekawości. :)

    http://shelf-of-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Chwilowo brakuje mi czasu na pozycje o takiej tematyce, ale może kiedyś... Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyta w myślach? Intrygujące :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś sceptycznie podchodzę do czytania w myślach. Moim zdaniem osoby, które rzekomo czytają w myślach są po prostu szalenie inteligentne i spostrzegawcze, dzięki czemu z mowy ciała drugiej osoby potrafią wywnioskować nad czym ona się zastanawia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tę ksiązkę i szczerze mówiąc nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Aczkolwiek, ciekawa lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o książce dość sporo już przeczytałam, ale jakoś mnie ta pozycja nie kusi - obecnie pass :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś marzyłam o czytaniu w myślach, ale raczej tak całkowicie, a nie z gestów. Raczej podziękuję. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam w ramach ciekawostki. Niezłe czytadło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Boję się tego, że ktoś mógłby mi czytać w myślach. Jednak wydaje mi się, że to nie jest sztuka czytania myśli, ale odczytywania szczegółów werbalnych i niewerbalnych, spostrzegawczość itd. Coś takiego, co potrafi główny bohater serialu "Mentalista".

    OdpowiedzUsuń
  10. Facjata autora jest dla mnie najbardziej pociągająca ze wszystkiego :P sama książka mnie jakoś nie interesuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że mogłaby to być ciekawa lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W myślach raczej nie poczytam, ale do lektury z chęcią zajrzę, gdyż zaciekawiłaś mnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Słyszałam już o tej książce! Na pewno jest ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę przyznać całkiem ciekawa książka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wątpię bym się skusiła na taką książkę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli chodzi o "czytanie w myślach" to zdecydowanie wolałabym korzystać z wiedzy Paula Ekmana, a nie z jakichś poradników. Znajomość mowy ciała i mikroekspresji daje naprawdę dużą władzę nad rozmówcą, czasem się przydaje ta umiejętność.

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że prawdziwa z Ciebie miłośnica książek :-) I masz taki fajny styl pisania - poprawny, inteligentny, z elementami powściągliwego, a zarazem rozbrajającego poczucia humoru! Będę zaglądać tu częściej.

    Przeleciałam tu kilka recenzji i powiem Ci, że ta pozycja, do której właśnie piszę komentarz, niezwykle mnie zaintrygowała. MUSZĘ TO MIEĆ!!! Niedługo Walentynki - mam nadzieję, że mi mąż kupi...

    Pozdrawiam serdecznie,
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie! Bardzo mi miło! :-) Wierzę w męża i raz jeszcze dziękuję!
      Pozdrawiam i życzę wielu przyjemnych lektur!

      Usuń
    2. Dzięki! Miłego, niedzielnego wieczoru :-)

      I niech nam poniedziałek lekkim będzie...

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Jestem ogromnie wdzięczna w uczestniczeniu w życiu mojego bloga.
Komentarze anonimowe będą kasowane (proszę o przedstawianie się).