sobota, 13 września 2014

"Medytacja dla początkujących", "Efekt synchroniczności"

Tłumaczenie: Maciej Lorenc
Tytuł oryginału: Meditation for Beginners. Techniques for Awareness, Mindfulness & Relaxation
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2013
Liczba stron: 256




„Oddechu, ty niewidzialny poemacie!
Przestrzeń świata nieustannie prowadzi czystą
Wymianę z naszą własną istotą. Równowaga,
W której rytmicznie istnieje”
R. M. Rilke – Sonety do Orfeusza

Medytacja to praktyka mająca na celu samodoskonalenie się, relaksację umysłu, skupienie uwagi na jednej czynności i odczuwaniu własnego ciała. Zapewne to pojęcie wielu skojarzy się z zajęciami jogi lub religiami wschodu, ale prawda jest taka, że nawet w Chrześcijaństwie występuje wiele przypominających takie praktyki. Autorka książki uważa, że medytacja to idealna, bezpieczna i skuteczna metoda, która pomaga człowiekowi poznać meandry własnego umysłu i to, w jaki sposób duch oddziałuje na ciało. A do tego, dzięki metodom zastosowanym w życiu codziennym, możemy zrozumieć to, co wykracza poza fizyczność, a wkracza na wymiar transcendentalny.
Zamiast pozostawiać wszystko przypadkowi, można zacząć działać z rozwagą – oddychać uważniej, mówić uważniej, myśleć uważniej.

„Jakże mam powstrzymać mą duszę, by nie dotykała twojej?
… Wszystko, co dotyka nas, ciebie i mnie,
Zbliża nas do siebie…”
R.M. Rilke

Stephanie Clement posiada dyplom magistra psychologii humanistycznej oraz doktorat z psychologii transpersonalnej. Jest zawodową astrolożką i należy do zarządu Amerykańskiej Federacji Astrologów. Autorka tej książki to także certyfikowana hipnoterapeutka.

„Istotą drahmy jest poskramianie umysłu” .
Sutry – Budda Siakjamuni

To naprawdę świetny podręcznik! Odnalazłam w nim odpowiedzi na wszystkie moje pytania, a każda wątpliwość została rozwiana. Od początku widać, że pisarka posiada ogromną wiedzę i po prostu wie, co mówi. To fachowiec, który po wieloletniej praktyce, może odgadnąć z czym my, jako ludzie niezaznajomieni z medytacją, możemy mieć problem. Czułam, jakby Pani Stephanie Clement czytała mi w myślach.

„Poznaj swój umysł. Naucz się myśleć o tym, o czym chcesz myśleć; bądź tym, czym chcesz być”.
Ernest Holmes – The Science of Mind

Autorka tej publikacji odpowiada na pytania typu – Oczy zamknięte czy otwarte? Co zrobić gdy bolą plecy od siedzenia w bezruchu? I inne tego typu wątpliwości. Pytania niby trywialne, ale Pani Doktor odpowiada na nie z powagą. Uczy, jak utrzymywać w pełni uwagę na wybranym punkcie. Następnie w „Medytacji dla każdego” znajdują się przeróżne rzeczone medytacje – kundalini, medytacja spokoju, Vipassana, czyli medytacja wglądu, medytacja na cień, ale także na jaśniejszą stronę i wiele, wiele innych.

„Każdy z nas musi samemu kosztować rzeczy, z którymi ma do czynienia i sprawdzać, czy są prawdziwe lub przydatne. Zanim jednak odrzucimy którąkolwiek z nich, musimy posunąć się o krok dalej i doświadczyć jej w sposób bezpośredni”.
Chogyam Trungpa Rinpocze

Nigdy wcześniej nie słyszałam o czymś takim jak Jantra. To symbol pomagający osiągnąć lub pogłębić skupienie. Najpopularniejszym takim symbolem jest Śri Jantra. Nawet nie przyszło mi do głowy, że mandala mogłaby pomóc w skupieniu.

„Ludzie mają tendencje do wyraźnego oddzielania życia duchowego od życia codziennego. Nazywają innych mianem osób przyziemnych lub uduchowionych i na ogół dokonują między tymi dwoma rzeczami jednoznacznego i szybkiego rozróżnienia”.
Chogyam Trungpa Rinpocze

Tradycyjnie w takich książkach pojawiło się uzdrawianie czakr kolorami, co sprawiło, że doskonale odświeżyłam sobie dotychczasowe wiadomości.

Szczerze polecam ten podręcznik! To zbiór przydatnych informacji, który jedną grupę osób łagodnie wprowadzi w świat medytacji, a drugiej usystematyzuje wiedzę.
7/10
  


***



Liczba stron: 280
Wydawnictwo: Illuminatio



Zapewne każdy wie, że używamy zaledwie kilku procent możliwości naszego mózgu (chociaż to ponoć kłamstwa). Co by się stało, gdybyśmy zaczęli korzystać z pełnego potencjału? Fizycy kwantowi twierdzą, że potrafilibyśmy widzieć przez ściany. Dlaczego więc nie potrafimy uwierzyć, że potrafimy wpływać o kreować nasz rzeczywistość na dowolną modłę?

„Nic nie ustala naszej przyszłości bardziej niż rzeczy, które świadomie ignorujemy”.
Sandor McNab

Wydarzenia synchroniczne to tak zwane zbiegi okoliczności. Dla większości ludzi to zwykła koincydencja zdarzeń bez wyższego celu, przyczyny lub planu. Nikt nawet nie pomyśli, ze owe wydarzenia synchroniczne są objawem boskiej interwencji bądź też nadprzyrodzonego konceptu. Kto wie, czy przypadek nie jest narzędziem działania wszechświata? Wielu badaczy zainteresowało się tym zjawiskiem, ale ta konkretna książka opiera się na filozofii Carla Junga, który to pierwszy użył słowa synchroniczność w tym kontekście – zjawiska koincydencji wydarzeń w życiu psychicznym człowieka. Carla Junga zna ze słyszenia chyba każdy, nawet, jeśli nie kojarzy jego teorii. Inaczej rzecz ma się z Kirbym Surprise, o którym dowiedziałam się dopiero przy okazji czytania „Efektu synchroniczności”. Pan Niespodzianka uzyskał tytuł magistra z psychodynamiki zaawansowanej oraz z nauk transpersonalnych na uniwersytecie im. Johna F. Kennedy’ego. Przez czternaście lat pracował na rzecz ubogich, po czym wrócił na uniwersytet, by kontynuować zdobywanie tytułów naukowych. Zaczął pisać, by zrelacjonować swoje fascynacje psychologią, metafizyką, historią, filozofią, nauką, ale też doświadczeniami własnymi jak i rozmowami z obiektami badawczymi. Zainteresował się wydarzeniami synchronicznymi, gdyż, podobnie jak każdy człowiek, często ich doświadczał, dlatego też zaciekawił się ich fenomenem. Obecnie organizuje cotygodniowe grupy psychoedukacyjne w stanie Kalifornia. Od dwudziestu dziewięciu lat jest w związku małżeńskim i ma dwójkę dzieci.

„Nie zadowalaj się historiami dotyczącymi innych ludzi. Odkryj swój własny mit”
Rumi

„Efekt synchroniczności. Sztuka koincydencji i odblokowywania umysłu” wydana nakładem Illuminatio to literatura popularnonaukowa z elementami ćwiczeń praktycznych. Pisarz analizuje to, jak doszedł do tego miejsca, w którym się znajduje. Opisuje krok po kroku swoje ścieżki doprowadzające do oświecenia. W specjalnych ramkach wyróżnione zostały przykłady wydarzeń synchronicznych. Autor publikacji opowiada o tym, czym są wydarzenia synchroniczne, jak działają, kiedy występują i jakie mają znaczenie w rozwoju duchowym. Stara się nie narzucać światopoglądu, dlatego słowo Bóg pojawia się stosunkowo rzadko. Wysnuwa teorie, że wydarzenia synchroniczne są skutkiem schematów i archetypów, czyli umiejętności adaptacyjnej ludzi, która to pojawiła się, gdy przehandlowaliśmy zwierzęcy wzrok, słuch, węch i pazury na rozum i umiejętność przystosowania się do otoczenia.
„Teraźniejszość i przeszłość być może obecne są w przyszłości. Przyszłość zaś zawiera się w przeszłości” T.S. Eliot

Jak na książkę o rewolucyjnych teoriach z pogranicza tak wielu zjawisk to została napisana dość prostym językiem, choć wyrafinowanym i naukowym jednocześnie. Autor wplata wiele wątków autobiograficznych między filozofię i New age, więc „Efekt synchroniczności” jest wiarygodnym konglomeratem gatunków i literackich stylów. Jednakże w głównej mierze Pan Niespodzianka opisuje doświadczenia ze swoimi pacjentami, wszak wiadomo, że najlepiej uczyć się na czyimś przykładzie.

„Czas to ruchomy obraz wieczności” Platon

Niegdyś może i tego typu teorie były powodem do kpin i wyśmiewania, ale nie dziś, z dzisiejszą wiedzą na temat psychiatrii i fizyki kwantowej zmienia się to w rzetelną wiedzę i największą tajemnice jednocześnie. 
6/10

10 komentarzy:

  1. Ale u ciebie zmiany! Myślałam, że zabłądziłam :) Piękny masz nagłówek.
    Co do recenzowanych przez ciebie pozycji, przykro mi, ale żadna nie zaciekawiła mnie swoją tematyką na tyle, bym chciała ją bliżej poznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W nagłówku pomogły mi dziewczęta reklamujące się na blogach. O dziwo udało im się zrobić dokładnie taki, jakiego pragnęłam.

      Usuń
  2. Piękny wygląd bloga. Co do książek, nie wierzę w rzeczy, o których są.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. O Jungu faktycznie słyszałam :) pierwsza pozycja niezbyt mnie interesuje, ale druga wydaje się już ciekawsza

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tu u Ciebie!

    A co do książek, to unikam takich pozycji więc u mnie nie zagoszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tę książkę o medytacji to chyba mogłabym sprezentować mojej kumpeli - ona lubi takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie tutaj teraz :)

    Co do książek to kompletnie nie moja tematyka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sztukę medytacji z chęcią bym opanowała. :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przyznać, że temat medytacji od dawna mnie ciekawi i nawet myślałam o zakupie jakiejś książki, która do niej nawiązuje. :)

    A nowy wygląd bloga jak najbardziej na plus!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Jestem ogromnie wdzięczna w uczestniczeniu w życiu mojego bloga.
Komentarze anonimowe będą kasowane (proszę o przedstawianie się).